Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
Potworek morski |
Wysłany: Śroth20064 1917 :2620, 1921 KwiPMu7 20062005 Temat postu: |
|
To jak wedłyg Ciebie wigineły dinozaury ? |
|
Papuga |
Wysłany: Śroth20064 1717 :1120, 1921 KwiPMu5 20062005 Temat postu: |
|
To pewne nie jest. |
|
Potworek morski |
Wysłany: Śroth20064 1617 :2020, 1921 KwiPMu4 20062005 Temat postu: |
|
Ale temaperatura się obniżyła , bo gazy zasłoniły słońcę . |
|
Papuga |
Wysłany: Wtoth20064 1317 :1720, 1821 KwiPMu1 20062005 Temat postu: |
|
Jakie gazy? Może powiesz że wybuchły albo udusiły dinozaury? Nie przeczę, że gros dinozaurów wyginął, ale uważam że kilka mogło przeżyć. I to nie dosłownie kilka, lecz nawet kilka tysięcy. To jest malutko w porównaniu z tym ile kiedyś ich żyło... |
|
Potworek morski |
Wysłany: Nieth20064 1817 :0320, 1621 KwiPMu6 20062005 Temat postu: |
|
Papuga , cierpliwośc mi skończyła.
Czy ty jesteś naprawdę taka głupia czy tylko udajesz.
Nie wiesz że w tej kuli były gazy ? |
|
Papuga |
Wysłany: Nieth20064 1417 :1920, 1621 KwiPMu2 20062005 Temat postu: |
|
Też mi dowód. To że powstał 65 mln lat temu to nie dowód. Mógł tylko pomóc w zagładzie dinozaurów, przecież byle 15 kilometrowy kamień nie byłby w stanie zabić milionów zwierząt na całym świecie... |
|
Potworek morski |
Wysłany: Nieth20064 1217 :4120, 1621 KwiPMu12 20062005 Temat postu: |
|
Jest niezbity dowód.
W meksyku jest krater powstały przez uderzenie mateoryta. |
|
Papuga |
Wysłany: Sobth20064 1517 :1320, 1521 KwiPMu3 20062005 Temat postu: |
|
Ale nie ma niezbitych dowodów na to że wykonczył je meteoryt. Są różne teorie, np. zmiana zachowań u dinozaurów, która mi odpowiada. |
|
Potworek morski |
Wysłany: Sobth20064 717 :1220, 1521 KwiAMu7 20062005 Temat postu: |
|
Dinozaury i wszystkie inne gady pradawne były przyzwyczajone do ciepła.
A po uderzeniu ciała niebieskiego wszystko się oziębiło . przetrwały tylko zarodniki paproci.
OK ,zabaczymy jak łatwo przetrwać.
Gdzieś w lutym wyjdź na mróz w stroju letnim.
Zobaczymy ile wytrzymasz.
Tak samo było z pterozaurami. |
|
Papuga |
Wysłany: Czwth20064 817 :1020, 1321 KwiAMu8 20062005 Temat postu: |
|
Czuję się naprawdę dobrze. Żadna to sztuka przetrwać w dżungli 65 mln lat jeśli się lata... |
|
Potworek morski |
Wysłany: Czwth20064 717 :4720, 1321 KwiAMu7 20062005 Temat postu: |
|
Przepraszam , za kąśliwość , ale czy czujesz się dobrze ?
Tropikalny gad nie przetrwał by w zimnie , ale po uderzenia ciała kosmicznego
w ziemię , powietrze zakryły chmury i zrobiło się zimno. |
|
Papuga |
Wysłany: Śroth20064 1117 :0720, 1221 KwiAMu11 20062005 Temat postu: |
|
Hibernacja czy coś nie ma nic do rzeczy. Po prostu przetrwały i dalej żyły normalnie... |
|
Potworek morski |
Wysłany: Śroth20064 717 :0320, 1221 KwiAMu7 20062005 Temat postu: |
|
Może pterozaury przetrały zagładę.
Mogły przeżyć w stania spoczynku , czyli zapaść w hibernecje.
Podczas takiej hibernacji wody i powietrze chłoneły przez skórę. |
|
Papuga |
Wysłany: Nieth20064 1617 :0520, 0921 KwiPMu4 20062005 Temat postu: |
|
Coś kojarzy mi się z "ahoolem"... |
|
Dawidq |
Wysłany: Śrost20058 1717 :4820, 3121 SiePMu5 20052005 Temat postu: Ropen |
|
Po II wojnie światowej zachodni misjonarze zaczęli penetrować dżungle na wyspach w Papui Nowej Gwinei, wtedy to pojawiły sie doniesienia o Ropenie czyli Latający demon , które później zostały opisane. Ropen aktywny był nocą , miał duże nietoperzo-podobne skrzydła (taki jak np Gacek debil 1 na ziemi )długie ciało z ogonemzakończonym jak liść ,dziobem który był cały wypełniony zębami które były bardzo bardzo ostre , i dużymi szponami. Najprawdopodobniej zamieszkiwały jaksinie wysp Nowej Brytanii i Umboi które są na archipelagu Bismarcka.Ropeny są zaliczne do Rhamphorhynchus. Skrzydła ropenów (najprawdopodobniej pterodaktyle ) z tego gatunku miały rozpiętość 1,5 m. Ropen ja jego kenijskie odpowiednik-kongomato upodobał sobie ludzkie mięso . Carl E . Baught z Creation Evidence Museum zrobił 2 ekspedycje do nowej Gwinei i zauważył jednego Ropena przez wizjer nocny oraz wykonał zdjęcie tajemniczego śladu który tam odnalazł . W piatek postaram sie napisać o Kongomato |
|