|
|
|
|
Mangamaniak
Super użytkownik
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Wtoth20059 1617 :2620, 2721 WrzPMu4 20052005 Temat postu: Wilkołaki |
|
|
Fizyczna przemiana w wilkołaka, czy jakiekolwiek inne zwierzę, jest niemożliwa. Mimo to wiara w człowieka wilka rozprzestrzeniona była w całej średniowiecznej Europie. Opowieści o wilkołakach były znane w Skandynawii, Niemczech, w Europie wschodniej i środkowej, a także we Francji, a nawet w Grecji. A także w Ameryce przed wyprawą Kolumba, Indianie żyli w obawie przed wilkołakami.
Charakterystycznym motywem legend o wilkołakach jest to, że przemiana dokonuje się podczas pełni księżyca. Również i ta tradycja pochodzi prawdopodobnie z czasów prehistorycznych. Kiedy ludzie w trakcie wypraw łowieckich dostrzegli, że zwierzęta te często wyją do księżyca.
W wielu wierzeniach bogini Księżyca jest jednocześnie boginią łowów, której myśliwskie psy to ludzie zmienieni w wilki. Możliwe, że właśnie stąd wzięły się wierzenia o ludziach wilkach.
Wpływ na powstanie i rozwój legend o wilkołakach mogły mieć przypadki likantropii, czyli urojonego wilkołactwa. Pierwsze przypadki tego wilczego obłędu były rozpoznane już w drugim wieku n.e. przez uczonego Marcellusa Sidetesa.
Osoba która cierpi na tą straszliwą chorobę ma urojenia że staje się zwierzęciem najczęściej wilkiem i w każdej chwili może się w niego zmienić. W zależności od tego jak wysokie jest jej stadium, ludzie którzy na nią cierpią są zdolni szarpać zębami surowe mięso, wyć podczas pełni księżyca, a nawet atakować ludzi. Kroniki historyczne pękają w szwach od relacji o wilkołakach. Najwięcej przypadków odnotowano w średniowieczu. We Francji w latach 1520-1630 odbyło się aż 30 tysięcy procesów wilkołaków. Jak zauważyliście likantropia, a także inne choroby na podłożu psychicznym prowadzą do morderstw i kanibalizmu. Były one poważnym problemem społecznym. Powszechna ignorancja i wiara w zabobony powodowały, że społeczeństwo zamiast leczyć choroby, utwierdzali ich tylko w przekonaniu, że stali się krwiożerczymi bestiami. Znaczna liczba przypadków wilkołactwa odnotowanych w średniowieczu wynika z przekonania, że wilkołaka można rozpoznać po pewnych cechach a mianowicie, według podań ludowych świadectwem wilkołactwa były szpiczaste uszy, wystające zęby i krzaczaste brwi które łączyły się u nasady nosa. Osobiście uważam, że wilkołaki mogą lub mogły istnieć ponieważ chłop ze średniowiecza nie był by w stanie wymyślić tak zaskakującej historii o wilkołakach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|